ZDROWIE Z NATURY

Zdrowe od natury.

W obecnych czasach bardzo często zapominamy co matka natura nam oferuje, a przecież matka dba o swoje dzieci i chce  dla nich jak najlepiej. Dlatego też daje nam tak wiele dobrodziejstwa w formie warzyw, owoców, ziół i wielu innych roślin. Nie musimy szukać zamienników w aptece kupując witaminy czy minerały, wszystko to można dostać prawie w każdym warzywniaku. Suplementacja powinna być tylko uzupełnieniem naszej diety i to zazwyczaj w przypadkach kiedy uprawiamy intensywnie jakiś sport i nie jesteśmy w stanie dostarczyć tak dużych ilości z jedzenia. Natura w swoich „produktach” oferuje mnóstwo witamin A, C, B, E, D,  potasu, cynku, żelaza, wapnia, magnezu, bardzo cennych kwasów tłuszczowych omega 3 i omega 6, antyoksydantów, błonnika. Spożywając warzywa i owoce możemy zapobiec wielu chorobom lub nawet je wyleczyć. Możemy poprawić swoje samopoczucie, sprawność fizyczną, sprawność naszego układu krążeniowego, libido, wygląd naszej skóry, spowolnić procesy starzenia, wzmocnić kości i mięśnie. Tak wiec widzimy, że to wszystko jest w zasięgu ręki, a niektóre „rzeczy” możemy znaleźć idąc na spacer na łąkę.  Aby czuć się zdrowo i takim być wystarczy wiedzieć co wybrać i gdzie szukać. Poniżej podam wam kilka przykładów, jest to jednak tylko niewielka część tego co natura nam oferuje.

Nasiona Chia (szałwia hiszpańska): są to tak zwane ziarna mocy. Mają bardzo dużą zawartość kwasów tłuszczowych omega – 3(64%),  omega – 6 w bardzo korzystnym stosunku do omega – 3, , (tłuszcze 34%), wysokowartościowych białek (20%), błonnika (25%), witamin (E, B1, B3), antyoksydantów i minerałów (żelazo, magnez, cynk, fosfor, wapń).  Wspierają trawienie i uczucie sytości. Nasiona Chia nie zawierają glutenu. Najczęściej są wykorzystywane jako składniki do sałatek, jogurtów, pieczywa, deserów oraz koktajli.

Siemię lniane: nasiona lnu pomagają utrzymać dobrą sylwetkę. Duża zawartość zdrowych tłuszczy i błonnika szybko dają uczucie sytości. Do tego zapobiegają uczuciu przygnębienia. Utrzymują niski poziom cukru we krwi oraz wiąże „zły” cholesterol, dzięki czemu chronią nasze serce i naczynia krwionośne. Siemię lniane zawiera dużo wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3, omega-6, omega-9 i alfa linolenowy oraz kwas oleinowy. Dzięki temu nasz system hormonalny utrzymany jest w równowadze. Jest też dobrym źródłem wapnia, żelaza, niacyny, fosforu i witaminy E. Całe nasiona można dodawać do musli, sałatek owocowych i warzywnych czy też domowych wypieków. Mielone natomiast mają tą przewagę, że wartościowe składniki mogą być łatwiej przyjęte przez organizm. Olej lniany ma wielorakie bardzo pozytywne działanie na nasz organizm. Ponadto w oleju kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6 są zestawione w stosunku optymalnym dla ludzkiego organizmu. Zawiera on więcej omeg-3 niż ryba. Zazwyczaj stosuje się go do sałatek, gdyż nie wolno poddawać go wysokim temperaturom.

Surowe kakao ( w formie ziaren lub proszku):  surowe ziarna mają największą zawartość naturalnych antyoksydantów, piętnastokrotnie większą niż czarne jagody, dwudziestokrotnie większą niż czerwone wino i trzydziestokrotnie więcej niż zielona herbata.. Zawiera wiele magnezu, cynku, chromy i witaminy C.  Łagodzi depresyjne nastroje, wspiera serce i mózg. Łagodzi objawy ADHD. Jednak takie działania ma tylko czysta forma , nieprzetworzona. Surowe ziarna kakaowca wpływają pozytywnie na utratę wagi.

Olej kokosowy: jest nasyconym, średnio i długołańcuchowym kwasem tłuszczowym. To sprawia, że olej kokosowy jest bardzo zdrowy dla naszego ciała. Nawet w 50% składa się z kwasu laurynowego, który w naszych jelitach może zostać przetworzony na monolauryn, a on z kolei zapewnia bardzo silną ochronę przeciw bakteriom, a nawet wirusom grypy, , opryszczki, czy żółtaczki typu C, wspiera produkcję „dobrego” cholesterolu HDL, chroniącego nasze naczynia krwionośne. Pomaga w odchudzania ponieważ zmniejsza łaknienie oraz zapewnia zdrową i szybką przemianę materii. Dobre tłuszcze są potrzebne naszemu organizmowi i przyczyniają się do tego, że rozpuszczalne w tłuszczach witaminy A, D, E i K są w ogóle wchłaniane. Stosuje się go do różnego rodzaju koktajli, smażenia a ze względu na egzotyczny posmak można dodawać go do kawy. Olej kokosowy służy również jako balsam do ciała, przywracając jej miękkość i delikatność. Również i włosom przywraca wigor i blask.

Kiełki: zawierają w sobie całe spektrum życia. W tych młodych roślinach składniki odżywcze są wyjątkowo skondensowane. Zawierają dużo białka, witamin, kwasów tłuszczowych i minerałów.  Zawierają wielokrotnie więcej witaminy C niż cytryna. Są również bogate w niacyne, witaminy z grupy B, żelazo, potas, wapń, magnez, cynk i duże ilości chlorofilu a przy tym prawie żadnych kalorii.

Pokrzywa: rośnie praktycznie wszędzie, wiec nie mam problemów z jej pozyskaniem. Zbierajmy jednak tylko te najwartościowsze liście, czyli te górne – młode, mają one delikatniejszy smak. Omijajmy te przy głównych ścieżkach z wiadomych powodów J. Pokrzywa daje witalność i ma bardzo silne odtruwające działanie. Nie jedz jej jednak nigdy na surowo i w całych liściach. W prawdzie twoja ślina zneutralizuje piekące kwasy, ale dla twojego trawienie i wątroby lepiej będzie jak rozdrobnisz liście w blenderze lub wyciśnij z nich sok. Pokrzywa jest znakomitym źródłem witaminy A, B2, B5, C i D oraz wielu antyoksydantów i minerałów takich jak żelazo, cynk, magnez i wapń. Jest znana z oczyszczającego krew działania. Zapewnia mocne paznokcie, wzrost włosów i sprawia, że ustępują objawy trądziku. Pokrzywa jest stosowana jako lek przy ugryzieniach owadów, poparzeniach, bólach stawów, zapaleniu ścięgien i skręceniach. Powszechnym sposobem wykorzystania jest herbata z tej rośliny.

Rumianek: Możemy spotkać go jako dziko rosnące kwiaty lub kupić w sklepie zielarskim. Jest wspaniałym środkiem przy dolegliwościach powstałych na skutek stresu oraz skurczach. Pomaga w uspokojeniu trawienia i flory bakteryjnej. Można go stosować przy bólach menstruacyjnych. Rumianek hamuje stany zapalne i jest naturalnym środkiem przeciw gorączce, grypie i przeziębieniu. Herbata rumiankowa jest najbardziej popularną formą spożycia tej rośliny.

Jagody Goji: jagody te są znane i cenione od tysięcy lat przez Tybetańczyków oraz określane jako „jagody szczęścia”. Garść tych jagód do śniadania zapewnia wesoły i pełen radości dzień. Są pełne witaminy C i innych witamin, minerałów i wartościowych aminokwasów. Mają korzystne działanie na wątrobę i nerki, stymulują proces odchudzania. Zawartość antyoksydantów w jagodach goji jest dwadzieścia razy większa niż w żurawinie. W Chońskiej medycynie alternatywnej są uważane za jeden z najważniejszych produktów spożywczych. Poprawiają nastrój, przedłużają życie oraz zapewniają wytrzymałość, siłę i młodzieńczość. Są dobrym zastępstwem dla słodyczy.

Czarne jagody: Najbardziej znaną zaletą tych jagód jest to, że znakomicie poprawiają pamięć, ale to nie wszystko. Są bogate w witaminę C, E, błonnik (który jest konieczny do dobrej pracy jelit) i chronią przed infekcjami pęcherza i żylakami. Duża zawartość witaminy E sprawia, że jagody mają działanie antyoksydacyjne. Łagodzą zagrożenie chorób serca i naczyń krwionośnych oraz spowalniają proces starzenia się ciała.

Awokado: tłuszcze zawarte w awokado przyczyniają się do zrzucenia wagi, ponieważ szybko zapewniają uczucie sytości oraz utrzymują poziom insuliny na niskim poziomie, przez co ciało wiele efektywniej spala tłuszcz. Białka zawarte w awokado dają mięśniom dobrą bazę proteinową, dzięki czemu tkanka mięśniowa nawet podczas spoczynku spala kalorie.  Awokado jest bogate w witaminy, przede wszystkim B6. Utrzymuje poziom cukru we krwi w równowadze. Zawiera dużo kwasu oleinowego, który obniża „zły” cholesterol nie wpływając na „dobry”.  Obecny w Awokado potas chroni przed atakami serca, wysokim ciśnieniem i udarem. Duża zawartość błonnika zapewnia dobre trawienie i zapas energii na długi czas. Awokado jest tez „produktem upiększającym” zapobiegającym starzeniu się, ponieważ wzmacnia ścianki komórek. Zapewnia wspaniale wyglądającą, elastyczną skórę i piękne, mocne włosy. Dzięki wysokiej zawartości kwasów tłuszczowych omega-3 jest naturalnym środkiem zapobiegającym wypadaniu włosów.

Granat: uchodzi za najstarszy owoc leczniczy. Zawiera Witaminy A, C, E, potas, wapń, niacynę, polifenole oraz antyoksydanty. Granat utrzymuje system immunologiczny w dobrym stanie i łagodzi procesy zapalne w stawach. Jest też cudownym afrodyzjakiem i sprawia, że libido rośnie. Zanotowano również zmniejszenie zaburzeń erekcji u spożywających go mężczyzn.

Papaja: Aborygeni i Kahuni wiedzieli, że może leczyć raka. Niedawno pojawiły się badania które też to sugerują. Papaja zawiera wiele więcej witaminy C niż kiwi. Więcej antyoksydantów niż marchew i dzięki swojemu karotenowi i prowitaminie A wzmacnia system immunologiczny oraz chroni przed rakiem i chorobami serca.  Poza tym zawiera flawonoidy, które zapewniają dobra przemianę materii i zwiększają drożność naczyń krwionośnych. Działa antydepresyjnie i zawiera odmładzającą witaminę E. Dzięki witaminom z grupy B działa wzmacnia nasz system nerwowy. Posiada też duża zawartość magnezu, fosforu, potasu, żelaza, selenu i wapnia.

Orzechy cashew (nerkowce): zawierają wiele protein, dobrych węglowodanów, kwasów tłuszczowych omega-3, enzymów i minerałów. Dzięki dużej zawartości białka i żelaza są dobrym zastępstwem dla mięsa. Ponad to są jednym ze źródeł najbardziej skoncentrowanego cynku. Są dobrym źródłem energii i doskonale wspomagają budowę kości i mięśni. Dostarczają wiele witamin z grupy B i są dobre dla skóry, ponieważ mają działanie antybakteryjne i hamują stany zapalne.

Makadamia: mają największy udział nienasyconych kwasów tłuszczowych pośród wszystkich orzechów, bardzo zbliżony do oliwy z oliwek. Te kwasy obniżają poziom cholesterolu we krwi, dzięki czemu również ryzyko chorób serca. Zawierają dużo białka i wartościowych esencjonalnych aminokwasów. Są dobrym źródłem witaminy B oraz istotnych minerałów jak potas, fosfor, cynk, miedź, magnez i wapń.

Oliwki: zielone oliwki zawierają więcej minerałów i wody, czarne zaś dojrzewają dłużej i są bogate w wartościowe proste nienasycone kwasy tłuszczowe. Około 75% tłuszczu w oliwkach to kwas oleinowy – nienasycony kwas tłuszczowy, którego nasze ciało potrzebuje, by pozbyć się „złego” cholesterolu LDL.  Ponadto mają dużo witaminy E i wtórnych substancji roślinnych, które dają naturalną ochronę przed rakiem. Jednak najlepsze właściwości zachowują gdy są surowe i nieprzetworzone.

Oliwa z oliwek: jest źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, przede wszystkim kwasu linolowego.  Nasze ciało potrzebuje go do produkcji hormonów. Wyrównuje ukrwienie serca, , rytm jego bicia, ciśnienie krwi oraz wspomaga jej oczyszczanie.

Chili: najskuteczniejsza przyprawa pozytywnie wpływająca na zdrowie. Zawiera witaminy A, B, C, potas, wapń i dużo oddziaływującego pozytywnie alkaloidu kapsaicyny. Pomimo swojej ekstremalnej ostrości nie podrażnia błony śluzowej żołądka, a nawet chroni go przed agresywnymi substancjami. Kapsaicyna stymuluje tworzenie się śliny i żółci oraz pomaga w spalaniu kalorii. Poza tym działa przeciw skurczom, wzdęciom i wrzodom żołądka. Działa stymulująco na układ nerwowy i łagodzi ból, dlatego zalecane też przy bólach reumatycznych. Chili poprawia krążenie, zapobiega tworzeniu się skrzepów i może zapobiegać nawet zawałom serca, udarom, atakom astmy demencji oraz chorobie Alzheimera. Lista dolegliwości jest wiele większa: ostre bóle zębów, skurcze, przeziębienie, żylaki, zatwardzenie, cukrzyca, chroniczne zmęczenie, łuszczyca, bóle głowy oraz wiele innych.

Żeń-szeń:  daje siłę i energetyzujące działanie, zwiększa potencję. Rozszerza naczynia krwionośne i wspiera krążenie oraz zwiększa poziom hormonów. Działa też na organy rozrodcze, których wrażliwość na stymulacje wyraźnie wzrasta. Dlatego jest bardzo efektywny przeciw stresowi i przemęczeniu. Najlepiej spożywaj go rano, ponieważ może wpływać na twój sen. Świeży korzeń jest bogaty w witaminy, minerały takie jak żelazo, magnez, kobalt, krzem i cynk, elektrolity oraz aminokwasy.

Kurkuma: w medycynie alternatywnej jest stosowana jako środek leczniczy przeciw artrozie, nowotworom, cukrzycy i w chorobie Alzhaimera. Hamuje stany zapalne i ma działanie antyoksydacyjne, poprawia działanie wątroby.

Pietruszka: nać pietruszki zawiera bardzo dużo witaminy A. Korzystne jest również równoczesne występowanie żelaza i witaminy C. Zawiera dużo chlorofilu. Zarówno korzenie, jak owoce pietruszki i ich przetwory zwiększają przesączanie w kłębkach nerkowych, a jednocześnie zwalniają zwrotną resorpcję w cewkach, dzięki czemu zwiększają ilość wydalanego moczu. Mają także własności antyseptyczne oraz zmniejszają napięcie mięśni gładkich jelit i dróg moczowych (działanie wiatropędne). Ponadto pobudzają w niewielkim stopniu wydzielanie śliny i soku żołądkowego, co ułatwia trawienie i przyswajanie pokarmów.

Seler: Bez selera nie obejdzie się żadna dieta odchudzająca ani oczyszczająca. W 10 dag bulwy selera jest zaledwie 7 kalorii, a w naci jeszcze mniej, 4-5 kcal. Chociaż smak wcale tego nie sugeruje, jest w tym warzywie dwukrotnie więcej witaminy C niż w cytrusach. Seler zawiera też naturalną witaminę B kompleks, łącznie z kwasem foliowym i witaminą PP. Bulwa i jasne liście mają niewiele beta-karotenu, ale już ciemnozielone łodygi naciowej odmiany znakomicie uzupełnią w naszym organizmie jego niedobory. Podobnie zresztą jak witaminy E - nazwanej witaminą młodości. Ma najwięcej fosforu wśród warzyw korzeniowych, dużo wapnia, potasu i cynku a także nieco magnezu i żelaza.

Jarmuż: Jarmuż zapobiega wielu groźnym chorobom, takim jak nowotwory i choroby serca. Jarmuż, podobnie jak brokuły i inne warzywa kapustne jest skarbnicą sulforafanu - przeciwutleniacza, który ma silne działanie antynowotworowe. Sulforafan może uchronić m.in. przed rakiem prostaty, płuc i jelita grubego.  Jednak aby jarmuż zachował jak najwięcej swoich przeciwnowotworowych właściwości, powinien być gotowany podobnie jak brokuły, czyli na parze przez maksimum 3-4 minuty. W przeciwnym razie straci swoje prozdrowotne działanie. Poza tym jarmuż zwiera karotenoidy (beta karoten, luteinę, zeaksantynę) - przeciwutleniacze, które również hamują szkodliwe procesy oksydacyjne, a co za tym idzie - mogą zapobiegać rozwojowi chorób nowotworowych. Dowiedziono, że spożycie karotenoidów może obniżyć występowanie takich nowotworów, jak: rak jamy ustnej, krtani, przełyku i pęcherza moczowego. Warto wiedzieć, że kolor nadawany przez karotenoidy (czyli żółty, pomarańczowy lub czerwony) w jarmużu jest maskowany chlorofilem – zielonym barwnikiem, który również ma działanie przeciwutleniające i wspomaga procesy oczyszczania organizmu - tworzy silne połączenia z częścią toksycznych związków (w tym z niektórymi substancjami rakotwórczymi), dzięki czemu zmniejsza ilość szkodliwych związków i dociera do tkanek organizmu.

Jarmuż jest także skarbnicą innej antynowotworowej substancji - witaminy K, która również hamuje rozwój niektórych nowotworów, m.in. piersi, jajnika, okrężnicy, pęcherzyka żółciowego, wątroby. Jak przekonują specjaliści z Instytutu Żywności i Żywienia, jej niedobór może być przyczyną zwiększonego ryzyka rozwoju nowotworów.

 

Szpinak: Badania potwierdziły, że liście szpinaku wykazują właściwości antynowotworowe i chronią przed miażdżycą. Jest to zasługa beta-karotenu, witaminy C oraz luteiny – znanych przeciwutleniaczy, których w szpinaku jest pod dostatkiem. Szpinak powinny jadać osoby zestresowane, jest on bowiem źródłem magnezu. Pierwiastek ten ma duży wpływ na funkcjonowanie układu nerwowego, zdecydowanie obniża podatność na stres, wykazuje właściwości uspokajające. Zapobiega także bólom i zawrotom głowy. Liście szpinaku zawierają dużo obniżającego ciśnienie potasu, dlatego powinny je jeść osoby z nadciśnieniem. Dodatkowo potas współdziała z magnezem, regulując pracę serca. 
W liściach szpinaku znajduje się także łatwo przyswajalne żelazo, tyle że w mniejszej ilości, niż przed laty sądzono (wynikało to z pomyłki analityków, którzy źle postawili przecinek) – 2,8 mg w 100 g (dzienne zapotrzebowanie to ok. 18 mg dla kobiet i 15 mg dla mężczyzn). Żelazo transportuje tlen do organizmu i odgrywa bardzo ważną rolę w produkcji czerwonych krwinek.

Zielone liście szczególnie zalecane są kobietom w ciąży. Zawarty w nich kwas foliowy zapobiega wadom układu nerwowego płodu. Ponadto chroni on przed chorobami układu krążenia. Szpinak jest także bogaty w witaminę K, odgrywającą ważną rolę w krzepnięciu krwi, witaminy z grupy B obniżające cholesterol oraz istotną dla opóźnienia procesów starzenia witaminę E. 
Jeśli dbasz o linię, koniecznie włącz szpinak do swojej diety. Jest niskokaloryczny: 100 g to 16 kcal. Ponadto zawarte w nim potas i witaminy z grupy B uczestniczą w spalaniu węglowodanów i tłuszczów oraz przyśpieszają metabolizm.

 

Cynamon: stabilizuje poziom cukru i cholesterolu we krwi. Ma właściwości rozrzedzające krew i jest stosowany w medycynie alternatywnej ze względu na swoje hamujące stany zapalne. Jest bogaty w mangan, błonnik, żelazo i wapń. Cynamonowi przypisuje się również hamowanie procesów nowotworowych: blokuje w naszym ciele proteiny, których potrzebują guzy by zapewnić sobie odpowiednie ukrwienie, zapobiega w ten sposób dalszemu rozwojowi i uniemożliwia im przeżycie.

Produkty słodzące.

Słodzenie rafinowanym cukrem to jedno z najgorszych rozwiązań. Wywołuje on potrzebę spożywania go w coraz większych ilościach. Do tego poziom cukru we krwi i procesu przemiany materii są przez niego zakłócone, ciało jest zakwaszone. Rafinowany cukier jest wyjątkowo zły dla twoich jelit, ponieważ dobre bakterie, które wchodzą w skład zdrowej flory jelita, wymierają przez powstające grzyby pleśniowe. Cukier prowadzi do sztucznego pobudzenia, nagłej utraty energii, a nawet bywa odpowiedzialny za depresję.  Alternatywą mogą być:

Stewia: z liści stewii pozyskuje się wolny od cukru i węglowodanów słodzik. Stewia jest więc idealnym środkiem słodzącym. Stewia zawiera witaminy A i C, białka, fosfor, cynk, wapń, magnez, sodę, żelazo, flawonoidy, rutynę i potas. Przyjmowanie jej nie podnosi poziomu cukru we krwi, a nawet go reguluje i obniża. Nie niszczy szkliwa zębów. Siła słodząca stewii jest trzykrotnie większa niż zwykłego cukru.

Daktyle: są jednym z najlepszych i najbardziej naturalnych środków słodzących. Suszone daktyle zawierają około 60-70% cukru. Zawierają fruktozę i glukozę w mniej więcej równej proporcji. Dlatego ich spożycie gwarantuje zarówno szybki zastrzyk energii, jak również długotrwały dopływ kalorii. Nie zawierają prawie żadnego tłuszczu. Do tego uchodzą za najbogatsze w potas owoce, dlatego obniżają ciśnienie krwi. Zawartość żelaza i cynku również jest wysoka, dlatego dobrze wzbogacają krew.  Pokrywają zapotrzebowanie na minerały i są lekkostrawne. Są bogate w fosfor, magnez i miedź. Mają szczególnie wysoką zawartość witaminy B5, która poprawia koncentrację i witalizuje.

-Paweł Sikorski